96784
Book
In basket
W swej najnowszej książce Paweł Lisicki gorzko ocenienia zbiorową pamięć o wydarzeniach z pierwszej połowy XX w. Autor wysuwa tezę, że w powszechnej świadomości świata jedyną ofiarą wojny stali się Żydzi. „Przeciętny Amerykanin, Francuz, czy Niemiec mniema, że II wojna to był holocaust i tyle. Byli jeszcze jacyś ludzie, którzy Żydów ratowali, reszta jednak, cała, wielka wielomilionowa rzesza przyglądała się biernie, albo wręcz w mordzie uczestniczyła. Otoczeni przez mrowie chrześcijańskiej tłuszczy, która czyhała na ich życie i majątek, Żydzi ginęli samotnie. Hitler to nie zbrodniarz i morderca ludów, ale wyłącznie zabójca Żydów; podbite narody, Polacy, Serbowie, Rosjanie, czy Białorusini to nie osobne ofiary, ale nieistotny nawóz historii, przypis do wielkiej tragedii holocaustu. A chrześcijaństwo? Staje się ono wehikułem, za pomocą którego wiele środowisk żydowskich bez oporów i żenady może przypisywać innym winę i opowiadać, że wszyscy goje mają krew na rękach. Dla polskiej osobnej pamięci, dla polskich ofiar, które ginęły niezależnie od Żydów w ogóle w takim ujęciu nie ma miejsca. W tej książce próbuję powiedzieć jak do tego doszło. Próbuję pokazać w jaki sposób zbrodnie na jednym narodzie, na Żydach, nagle stały się jedynym symbolem uniwersalnego mordu. Dlaczego współczesny Kościół pogodził się z rolą, jaką narzuciła mu religia holocaustu: praktycznie uznał swoją winę za doprowadzenie do zbrodni, i ogłosił, że będzie zwalczał antysemityzm” - mówi autor. (Rec. Wydawn.)
Availability:
Wypożyczalnia dla Dorosłych
There are copies available to loan: sygn. 94(100)"1939/1945" (1 egz.)
Notes:
Bibliography, etc. note
Bibliografia.
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again