Książka szczegółowo opisuje dzieje nowosądeckiego garnizonu w latach 1927-1932. Dzieje się to w przededniu powrotu strzelców podhalańskich na Sądecczyznę (Wojnarowa) oraz reaktywowania tej jakże charakterystycznej dla Ziemi Sądeckiej jednostki wojskowej, dumy całego regionu.

Książka ta jest kontynuacją opisywania dziejów nowosądeckiego garnizonu i służby jego żołnierzy od przełomu schyłkowego okresu zaborów w październiku 1918 r., prez początki państwowości polskiej i walk o granice, przez okres pokojowy II Rzeczpospolitej, aż po jej upadek po kampani wojennej 1939 r. Pracą poprzedającą - tego zaplanowanego przeze mnie tryptyku - była książka mówiąca o udziale Sądeczan w walkach podczas I wojny światowej, książka o powstaniu w szeregach 20 (galicyjskiego) pułku piechoty cesarsko-królewskiej armii konspiracyjnej organizacji "Wolność" i działań niepodległościowych oficerów-Polaków w październiku i listopadzie 1918 roku. Część pierwsza omawiała sytuację w nowosądeckim garnizonie w trudnym okresie kształtowania się państwowości polskiej podczas toczących walk na froncie ukraińskim, czeskim i bolszewickim się - z niebagatelnym udziałem 1 pułku strzelców podhalańskich - aż po ostateczną demobilizację w jej kolejnych fazach. Część druga jest dążeniem do utrwalenia pamięci o żołnierzach nowosądeckiego garnizonu z okresu ich pokojowej służby, począwszy od 1923 roku po grudzień 1926 roku. Część trzecia, której wydanie jest już zaplanowane, będzie opisywała Garnizon Nowy Sącz i wydarzenia z nim związane począwszy od stycznia 1927 roku po grudzień 1930 r. Kolejne tomy planowane są w nastepnych latach i prawdopodobnie obejmować będą lata 1931-1934 i 1935-1939. Cała praca zaplanowana była jako tryptyk, ale ogrom materiału, który udało mi się zgromadzić, nie mógł zamknąć się w tej formie z powodów technicznych. (Ze Wstepu)

Tym razem prof. Jerzy Giza (historyk wojskowości z serca i dokonań) skupił swoją uwagę na nowosądeckim garnizonie w latach 1933-1939, na ostatnim okresie szkolenia, działania i istnienia 1 pułku strzelców podhalańskich. Ukazał nam żołnierzy, którzy w przededniu rozpoczęcia II wojny światowej stacjonowali i pełnili służbę na Sądecczyźnie. Dzięki temu mamy niezastąpiąną możliwość poznania osób, które poprzez swoje działanie miały bezpośredni wpływ na bieżące wydarzenia tego okresu. Kolejne rozdziały przybliżają nam sylwetki poszczególnych dowódców pułku i ich zastępców, komendantów Powiatowej Komendy Uzupełnień Nowy Sącz wraz z podległą im obsadą, komendantów Żandarmerii Wojskowej, duszpasterzy, kapelmistrzów, lekarzy, farmaceutów i weterynarzy. Zebrane biografie pozwolą na wieki utrwalić każdego z nich, dołączając do tych, które zapisane były w poprzednich trzech tomach... (Fragment przedmowy)

Tym razem prof. Jerzy Giza (historyk wojskowości z serca i dokonań) skupił swoją uwagę na nowosądeckim garnizonie w latach 1933-1939, na ostatnim okresie szkolenia, działania i istnienia 1 pułku strzelców podhalańskich. Ukazał nam żołnierzy, którzy w przededniu rozpoczęcia II wojny światowej stacjonowali i pełnili służbę na Sądecczyźnie. Dzięki temu mamy niezastąpiąną możliwość poznania osób, które poprzez swoje działanie miały bezpośredni wpływ na bieżące wydarzenia tego okresu. Kolejne rozdziały przybliżają nam sylwetki poszczególnych dowódców pułku i ich zastępców, komendantów Powiatowej Komendy Uzupełnień Nowy Sącz wraz z podległą im obsadą, komendantów Żandarmerii Wojskowej, duszpasterzy, kapelmistrzów, lekarzy, farmaceutów i weterynarzy. Zebrane biografie pozwolą na wieki utrwalić każdego z nich, dołączając do tych, które zapisane były w poprzednich trzech tomach... (Fragment przedmowy)